Kochane prawie dobiega północ, a niedawno wróciłam do domu i tak na prawdę nie wiem za co mam teraz robić. Zjadłam szybciutko kolację
i zajrzałam do Was. Czas mija tak szybko, że czasem zastanawiam się jaki jest dzień. Jeszcze dwa dni pracy i na szczęście sobotę i niedzielę będę miała tylko dla siebie. Szefowa postanowiła dać mi wolną sobotę więc mam dwa dni na leniuchowanie. Na reszcie odpocznę i nawet nie wicie jak bardzo się cieszę z tych dni.
A teraz kochane pokarze Wam kilka produktów kosmetycznych które kupiłam kilka dni temu. Nawet na zakupy zbytnio nie mam czasu a z drugiej strony produkty które mam w zupełności mi wystarczają.
GARNIER
Antyperspirant 48h
Tak wiele z Was go zachwalało, więc postanowiłam go kupić. Zapłaciłam za niego 9.99 i jestem mega zadowolona. Od pierwszego dnia odstawiłam blokera z Ziaji. Garniera polubiłam jest świetny. Miałyście rację, że warto go mieć
w swojej szafce. Polecam.
ADIDAS
Postanowiłam zmienić perfumy. W jednym ze sklepów osiedlowych natrafiłam na właśnie te perfumy.
Zapach średnio długo się utrzymuje jak na tę firmę.
Lubie takie słodkie zapachy.
DAX SUN
Samoopalacz w piance.
Kochane lato mija i w raz z nim moja opalenizna również przechodzi
w zapomnienie.Szkoda mi było mojego kolorku skóry więc postanowiłam wspomóc ją samoopalaczem.Faktycznie jak obiecuje producent już po jednym zastosowaniu efekty preparatu są widoczne.
Lecz pomimo myciu dłoni po aplikacji około dwóch dni na moich dłoniach widniały smugi. Znienawidziłam je i od tamtej pory nie używam tego produktu.
Muszę się wdrążyć w jego dokładne działanie wówczas napisze o nim coś więcej.
Zapłaciłam za niego 19.99 i teraz żałuję.
Zapłaciłam za niego 19.99 i teraz żałuję.
JOANNA
Peelingi myjące do ciała.
- kiwi
- czarna porzeczka
Są to peelingi które dokładnie znamy i kochamy.
Kosztowały 3.50 w drogerii Naturze.
Skorzystałam z promocji jaka towarzyszyła w poprzednim tygodniu.
fajne zakupy:) lubię te peelingi z Joanny:)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane peelingi;) Miłam kiedyś ten samoopalacz i był fajny efekt, ale potem schodził plamami mimo peelingowania, poza tym musiałam go używać w rękawiczkach;/
OdpowiedzUsuńLubię zapachy Adidasa :)
OdpowiedzUsuńlubię te peelingi z Joanny ale zdradziłam je na rzecz antycellulitowego, pomarańczowego Lirene :)
OdpowiedzUsuńMam sentyment do tych peelingów :)
OdpowiedzUsuńpeelingi z Joanny zawsze kupuję jak są w promocji:) kiwi kupiła ostatnio. Obecnie kończę wersje grejpfrutową:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego samoopalacza w piance../. :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję:)
za 3,50 też bym wzieła te peelingi ;)
OdpowiedzUsuń-zapraszam do mnie na nowy post ;)
Uwielbiam ten antyperspirant :
OdpowiedzUsuńPeeling miałam - ten zielony - też bardzo fajny :)
Super zakupy widzę ! Te peelingi są świetne ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
http://whereverigo1.blogspot.com/
fajne zakupy - najbardziej zainteresowaly mnie te peelingi z joanny:)
OdpowiedzUsuńpodobno te peelingi slabo zluszczają naskorek ale jak je wąchalam w sklepie to normalnei zapachy sliczne :)
OdpowiedzUsuńlubię ten samoopalacz, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUdane zakupki! ; )
OdpowiedzUsuńPeeling bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńten samoopalacz mnie kusi ale te smugi mnie przeraziły :)
OdpowiedzUsuńbardzo udane zakupki:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/
Peelingi z Joanny! <3
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z tobą z dodatkowego wolnego dnia ; )
OdpowiedzUsuńlubię pilingi z Joanny ; )
OdpowiedzUsuńkiedyś uwielbiałam te peelingi z Joanny, ale uważam że za taką cenę, pojemność i wydajność są nieopłacalne :)
OdpowiedzUsuńZakupy nie takie malutkie :D Lubię peelingi z Joanny, zwłaszcza gruszkowy. Uwielbiam ten zapach z Adidasa, mmm! Co jakiś czas do niego wraca.
OdpowiedzUsuń+obserwuję :)
Miałam te perfumy i bardzo podobał mi się zapach, chyba do nich znowu wrócę :)
OdpowiedzUsuń