Jak sobie pomyślę, że niebawem będę musiała je włożyć do kartonowego pudełka, to aż mi się żal robi. Zdążyłam się do nich bardzo przyzwyczaić. Towarzyszyły mi na dwóch spotkaniach blogerskich w Hrubieszowie i Lublinie. Przemierzyły ze mną sporo km, i ani razu nie powiedziałam o nich złego słowa. Może raz przed spotkaniem blogerskim w Lublinie dzięki wystającej płycie chodnikowej nie mało się nie zabiłam ale to drobny szczegół w moim życiu. Na szczęście wyszłam z opresji bez uszczerbku na zdrowiu. A tak po za tym to nigdy mnie nie obtarły, ani razu nie spowodowały pęcherza ani strumienia lejącej się krwi. Nigdy, ale to nigdy nie zadały mi bólu, jak to nie które buty potrafią.
Choć nie należą do markowego obuwia to i tak je uwielbiam. Dzięki nim czuję się wysoka, a w szczególności kobieca i bardzo elegancka. Podobno pomadka działa cuda na kobiety, buty również dodają pewności siebie.
Kosztowały jedyne 69 zł, a sprawiły tak wiele radości.
Tak tak pamiętam jak je miałaś na sobie , śliczne są ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie śliczne :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńŚliczne!! Nie pozostaje Ci nic innego jak je schować do pudełka i nabyć ukochane botki, które będą Ci towarzyszyć...;)
OdpowiedzUsuńMi też się podobają :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńładne :) gratki!
OdpowiedzUsuńbardzo efektowne :) i ważne, że wygodne :)
OdpowiedzUsuńJaka szpilka ;) śliczne
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) Kocham szpilkii <3
OdpowiedzUsuńDobrze, że są wygodne ;D
OdpowiedzUsuńŁadne :)))
OdpowiedzUsuńObserwuję!!! :)
buty, które nie obcierają to ideał, bardzo ładne ogólnie
OdpowiedzUsuńŁadne :-)
OdpowiedzUsuńpiekne buty i na pewno wygodne
OdpowiedzUsuńWyglądają na takie za 300 :) Bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńładne szpileczki :)
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się takie buty :) Niestety podczas przymierzania okazywało się, że są bardzo niewygodne. Fajnie, że znalazłaś takie, które Ci odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te buciki! Chętnie bym je od Ciebie pożyczyła,
OdpowiedzUsuń