Wspomnienia z przemijającego Roku 2013...

   Kochane dziś podsumowując mijający już rok 2013 czas na małe fotograficzne posumowanie. Nie dawno przeglądałam swój zbiór fotek upamiętniających przepiękne chwile które wydarzyły się dość nie dawno.

A mam wrażenie, że były to zaledwie chwile, które minęły przed chwilą. Dziś przypomnę Wam kilka fajnych moich dni. 

A Wam kochane życzę Wszystkiego Najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku 2014. Życzę Wam radości, wielu sukcesów, i na prwdę wielu ale o wielu szczęśliwszych dni.

8 czerwiec

Niezapomniane spotkanie blogerek w Chełmie, które miałam przyjemność organizować.Kochane Wasze rozbawione, uśmiechnięte i zadowolone buzie mam ciągle przed oczami.

Nawet nie wiecie jak było mi Was poznać. Dziękuję Wam za świetną zabawę. Również dziewczynom z innych spotkań blogerskich dziękuję jeszcze raz za zaproszenie oraz za mile spędzony czas.

http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/06/spotkanie-blogerek-w-chemierelacjaduzo.html

14 czerwiec

Przytulając nawet sztuczną figurkę zwierzątka, oczy promienieją.

Za pewne każda z Was tak ma. 

 

2 lipiec

 Zauroczyły mnie prehistoryczne zwierzęta w Bałtowie.

 http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/07/witam-was-w-batowieide-nakarmic.html

5 sierpień

Kolor był podstawą w przepięknie kolorowym botanicznym 

ogrodzie w Lublinie.

Nie sposób było oprzeć by ich uroku nie upamiętnić.

http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/08/caa-jamaa-sesja-portretowa.html

 12 wrzesień

Słoneczny dzień jeden z wielu tego lata upamiętniłam poprzez fotografię. 

Tym razem na środku asfaltowej szosy.

 http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/09/caa-ja.html

 

6 październik

Róż do policzków firmy Paese stał się moim bliskim przyjacielem na lata.

Uwielbiam go!!! W 100 % zasługuje na ulubieńca roku 2013 oraz 2014.

 http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/10/paesearganowy-roz-do-policzkowmoja.html

 

 Mój ulubieniec!!!

Jak można go nie nazwać ulubieńcem jak serce wypełnia się miłością jak na niego patrzę.  Mój mały skarb, którego kocham nad życie.

21 październik 

Jesienna sesja która stała się dla mnie wezwaniem.

 Przepiękny dzień, odpowiedni czas i ten urok zółtych liści.

 http://nafalachistnienia.blogspot.com/2013/10/caa-ja-jesienna-sesja.html