niedziela, 15 grudnia 2013

Floslek...Mineral Therapy...Krem na dzień...moja opinia...Przypominam o rozdaniu...

Witajcie moje drogie! 
      Powiedzcie mi gdzie się podziało te nasze piękne słoneczne Polskie słonko? Bez niego o nawet, żyć mi się nie chce. Wena do porządków przedświątecznych na tygodniu również zanikła. Obecnie jestem zabiegana na pewno tak jak wy wszystkie. Nie ma czasu na nic. A Święta zbliżają się wielkimi krokami. Na szczęście na napisanie recenzji zawsze znajdę chwilę czasu. Wraz z pyszną kawą z dodatkiem mleka zaczynam pisać pochwalna recenzję kremu do twarzy MINERAL THERAPY z firmy FLOSLEK.

FLOSLEK

MINERAL THERAPY

http://sklep.floslek.pl/db/prod_wpis_photos/5bfa365147.jpg
Kochane na temat recenzji kremów firmy Floslek naczytałam się bardzo dużo. Przeważnie były to pochlebne recenzję, i sama przez dłuższy czas się zastanawiałam jak to jest możliwe? Tyle osób mających różne typy skóry oraz zróżnicowane z nią problemy tak sobie chwali te kremy. A jednak kochane po przetestowaniu większej połowy słoiczka mogę stwierdzić, że macie w 100% rację. Kremy z Flosleka faktycznie działają cuda.
Od producenta: Krem zawiera atlantycki mech perłowy, który uzupełnia niedobór mikroelementów (głównie wapnia, magnezu, cynku i żelaza). Oktapeptydy wykazują skuteczność wyższą niż botox, doskonale wbudowują się w zmarszczki. Kwas hialuronowy silnie i długotrwale nawilża skórę.
 Krem nanieść na skórę twarzy, szyi i dekoltu, rozprowadzić kolistymi ruchami lub wklepać. Stosować rano. Idealny pod makijaż. Krem przeznaczony do pielęgnacji skory dojrzałej z głębokimi zmarszczkami, ze skłonnością do nadmiernego wysuszania i wiotczenia skóry. Zawiera filtry SPF 15 oraz unikalną kombinację minerałów morskich suplementujących skórę.
Składniki: Aqua, Isododecane, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Cyclomethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, C12-15 Alkyl Benzoate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine , Glycerin, Chondrus Crispus Extract, Panthenol, Argania Spinosa Kernel Oil, Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Acetyl Octapeptide-3, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Allantoin, Methylparaben, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Propylparaben, Hyaluronic Acid, Disodium EDTA

         Używając trzy kremy z tej serii czyli na dzień, na noc oraz pod oczy mogę powiedzieć, że również i mi sprawdziły się z pozytywnym skutkiem. 
Dziś skupiając się na kremie na dzień, który fantastycznie się spisuje jako krem pod makijaż. Podkład czy puder ani razu się nie zwałkował, a w ręcz przeciwnie idealnie się rozprowadzał. Skóra staje się aksamitna i delikatna 
w dotyku. Staje się nawilżona, nawodniona oraz zadbana. Zmarszczki powoli ale stopniowo troszeczkę się wygładzają. Ściągnięcie czy zapchane pory w tym przypadku nie występują. Podrażnienia, zaczernienia lub alergia również się nie wystąpiły. Oczy nie szczypią po jego zastosowaniu.
I z tego faktu cieszę się najbardziej.

    Szklany słoiczek kremu zapakowany jest w tekturowe opakowanie dodatkowo zabezpieczone bezbarwną folią. W wewnątrz słoika znajduje się zabezpieczająca folia z nadrukiem logo firmy.  Opakowanie w całości pięknie 
i zachęcająco się prezentuje. W szczególności złoty pasek umieszczony na zakładce dzięki któremu całość nabiera eleganckiego i kobiecego uroku. Konsystencja kremu jest delikatna, szybko wchłaniająca się w skórę. Idealnie się rozprowadza nawet na dłoni, co sama wypróbowałam.

A zapach? 
Troszkę jakby z dodatkiem kwiatów.
Przepiekany, wyrazisty, przyjemny dla zmysłów. 
Potrafi na naprawdę bardzo rozpieścić, tym bardziej że przez dłuższy czas jest wyczuwalny.

     Jak dla mnie idealny. Z chęcią kupiłabym perfumy o tym zapachu.

Dziewczyny które go testowały na pewno się ze mną zgodzą, że takich perfum 
o tym zapachu z chęcią by użyły. A jeśli tak by się zdarzyło, że wiecie które perfumy są odzwierciedleniem tego kremu to poproszę o nazwę firmy.

Kremik można kupić za 24.99.

Pojemność: 50 ml.
Dostępność: Sklep internetowy Floslek


A na koniec przypominam Wam o rozdaniu. 
Jeżeli jeszcze nie znacie tego produktu, a chciałybyście się bliżej mu przyjrzeć to zapraszam.
Zgłoszenia przyjmuję pod postem w komentarzu.

5 komentarzy:

  1. Ja właśnie poprzez wygraną w konkursie stałam się posiadaczką całej serii ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam ale mm przetestowałabym ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. przetestowalibyśmy chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sama go nie używałam ale był do wygrania w moim rozdaniu

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...