wtorek, 31 stycznia 2012

Próbkomania...

Cześć dziewczyny!
Z końcem miesiąca myślałam, że zdążę wykorzystać wszystkie próbki jakie
nie wiadomo kiedy udało 
mi się nazbierać. Było ich aż tyle, że zaczęły mi przeszkadzać, bo ciągle je znajdowałam 
w torebkach.
Postanowiłam zrobić z nimi porządek.
I wiecie co z całego stosu, została mi zaledwie garstka.
Nie zbierałam wszystkich opakowań bo my moja szafka przypominała śmietnik.
Zostawiłam sobie jedynie kilka, które wywarły na mnie pozytywne emocje.
A oto kilka fotek moich zdobyczy...

 
Jeszcze nie dawno było ich tyle...



8 komentarzy:

  1. O rany ale zbiory:) Chociaż sama bym też nie pogardziła próbkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    Dzięki wielkie za przemiłe słowo:-)) Fotki wykonywane są Canonem 550D. Właśnie zabieram się do serfowania po Twoim blogu:D

    OdpowiedzUsuń
  3. wow! Dużo tego, nie wiem czy bym to ogarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  4. o matko! zwariowała!ale tego masz
    rozdaj:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Ci się tego uzbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja pierwsza myśl: O MATKO, wariatka:):):) oczywiscie w pozytywnym znaczeniu tego słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej skąd Ty masz tyle próbek:O

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...