czwartek, 10 stycznia 2013

Garnier Mineral...Invisible...przeciw sladom, plamom, przebarwieniom...moja opinia...

Garnier
 Mineral Invisible 48h
    Bardzo się ucieszyłam jak dostałam wiadomość o możliwości testowania tego produktu od Klubu Garniera. Nawet nie wiecie jaką wielką mi to zrobiło przyjemność, wiedząc że moje opinie są im pomocne. Jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość testowania tego produktu i również za możliwość współpracy z Garnier.
Od producenta: 48h* nieprzerwanej ochrony przed poceniem. Skóra oddycha. Formuła nowej generacji: oparta na niewidocznych składnicach, być chronić każde kolorowe ubranie przed śladami i plamami. Po raz pierwszy pozbywasz się efektu sztywnienia materiału lub gromadzenia produktu na materiale w okolicach pach. Formuła nowej generacji: oparta na niewidocznych składnicach, by chronić każde kolorowe ubranie przed śladami i plamami. Po raz pierwszy pozbywasz się efektu sztywnienia materiału lub gromadzenia produktu na materiale w okolicach pach.
CZARNY: bez białych śladów nawet przy obcisłych topach;
BIAŁY: bez żółtych plan, pranie po praniu;
KOLORY: rewolucja dla kolorowych koszulek! Zapobiega przebarwieniom na materiale.
Szybko schnie, zostawia aksamitną skórę, przeciwdziała poceniu
 i zapobiega przykremu zapachowi przez 48h
  •  Bez alkoholu
  •  Bez parabenów. 
  • Testowany dermatologicznie. 
 
Zapach: Świeży, delikatnie perfumowany, lecz nie agresywny w idealnym stopniu łączy się z zapachem perfum.
Moja opinia: Nie pierwszy raz miałam przyjemność testować produkty Garnier, ale właśnie ten w najwyższym stopniu spełnił moje oczekiwania. Jak tylko otrzymałam paczuszkę od razu odstawiłam wszystkie antyperspiranty i blokery jakie posiadam. I uwierzcie mi, do tej pory tego nie żałuje. Ani jednego dnia się na nim nie zawiodłam, każdego dnia jest moim sprzymierzeńcem do walki z potem, jego zapachem oraz nieestetycznymi plamami na odzieży białej jaki i kolorowej. Za pewne nie raz borykałyście się z żółtymi plamami na białej odzieży, a na odzieży kolorowej wybarwieniem odbarwieniem barwnika. Od kąd używam Mineral Invisible nic takiego nie spotkałam. Zdążyłam zapomnieć o tych wadach antyperspirantów.  Również dba o naszą skórę, pozostawia ją delikatnie gładką, zadbaną, suchą bez podrażnień.
jednym zdaniem 
Czy można chcieć więcej?
Cena: od 9  do 12 
Dostępność: Drogerie, Supermarkety, Sklepiki osiedlowe.

48 komentarzy:

  1. jaostatnio mam niveę i jestem z niej zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez dostałam do przetestowania ale wybrałam sobie dezodorant :D

    szkoda, że to nie lato, bo mogłabym więcej o nim powiedzieć:D
    nie mam jako tako porblemów z poceniem się, jedynie te paskudne plamy :( Na czarnym nie widzę nic, natomiast białego ubranka jeszcze nie wkładałam ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie lubię ich dezodoranty, a ostatnio przekonałam się do kulek więc może spróbuję i tej

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie bardzo, bo jestem wierna dezodorantem w sprayu Rexony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam ,ale lubię garniera, więc pewnie by mi przypadł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się zapisałam do klubu, ale jakoś mi nic nie proponują...A takich kulek nie używam, muszę mieć bloker.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście go nie miałam ale słyszałam że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Robisz fajne zdjęcia i recenzje. Dzięki za odwiedziny i zapraszam ponpownie. Ja będę zaglądać. :) OBSERWUJEMY :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię dezodoranty Garniera ;)

    Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kupię go może, bo teraz mam z Fa ale nie jestem zadawolona

    OdpowiedzUsuń
  11. jeżeli chodzi o Garniera to moim hitem jest garnier minerals

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego sztyftu nie miałam ale przez wiele innych się już przeprawiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze go nie miałam, ale nie wykluczone, że kiedyś po niego sięgnę :) Aktualnie zużywam Rexonę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy go nie miałam. może kiedyś wypróbuję, chociaż wolę raczej dezodoranty w sztyfcie lub spray'u od mokrych kulek ;d
    mój ulubiony dezodorant to sztyft Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też kiedyś lakiery trzymałam w kartoniku ale jak zaczęły mi się nie mieścić to musiałam im zorganizować przeprowadzkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. A jak zachowuje się na czarnych ciuchach?Nie zostawia przebarwień zgodnie z zapowiedziami producenta??

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja juz obserwuje teraz czekam na Ciebie, Ps dzieki za odiwedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, dziękujemy za częste odwiedziny, to wiele dla nas znaczy:):)
    Ze względu na sesje i pracę będziemy chwilowo rzadziej "wpadać", ale obiecujemy się poprawić niebawem, bo uwielbiamy ten blog:)
    Buziaki ;*:* !

    OdpowiedzUsuń
  19. też go używam ♥
    dodałam się do obserwatorów i licze ma to samo

    OdpowiedzUsuń
  20. Kuszący post :) obserwuję i zapraszam :0

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję za komentarz;)
    Ja już obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. I use it, and it is really awesome! You have a great blog! I'd love if you checked out my blog, and if you like it, can we follow each other? I promise I’ll follow you back <3

    x♥x♥

    "Saúde & Beleza - Health & Beauty"




    OdpowiedzUsuń
  23. jasne, ja już obserwuję, teraz Ty :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. mi sie wlasnie skonczyla kulka :P

    OdpowiedzUsuń
  25. jeśli się podoba, to po prostu obserwuj :)
    fajna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzięki za komentarz, już obserwuję, mam nadzieję, że się zrewanżujesz :DD

    xoxo Cassie z cassieannalea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Twój obserwuję już jakiś czas, ale fajnie że obserwujesz mój blog:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja miałam, ale u mnie się nie sprawdził. Natomiast u mamy sprawował się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oczywiście, z miłą chęcią poobserwuje Twojego bloga. ;))

    OdpowiedzUsuń
  30. dziękuję za komentarz^^
    pewnie, że obserwujemy, ja już dodałam ;*

    OdpowiedzUsuń
  31. lubię dezodoranty Garniera, ale tego nigdy nie miałam :P
    dziękuję za odwiedziny i komentarz :P obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam ten deo ale w sprayu.:p Dobrze się sprawdzał.
    Pozdrawiam, dzięki za odwiedziny. :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam.ale dobrze wiedzieć że się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak, ja już obseruje, teraz Twoja kolej : ) :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Przydatna recenzja :) Na razie używam antyperspirantu z Rexony i jestem zadowolona, ale jak się skończy, to ten jest następny w kolejce ;d

    OdpowiedzUsuń
  36. od dłuższego czasu szukam właśnie czegoś takiego co będzie miało taką recenzje , muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Również dostałam możliwość testowania tego antyperspirantu, polubiłam go najbardziej za zapach:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...