Przecież każda z nas doskonale wie, jak ważne jest dla naszej skóry nawilżenie.
Zapraszam na główną stronę producenta:
REGENERUJĄCY KREM OCHRONNY do rąk
LIPO-PROTECT
WSKAZANIA:
Pielęgnacja skóry szczególnie wrażliwej i przesuszonej.
DZIAŁANIE:
Dzięki specjalistycznemu połączeniu wosku pszczelego i D-pantenolu krem tworzy na skórze ochronną warstwę powierzchniową, zabezpieczając dłonie przed wysuszeniem oraz szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Innowacyjna receptura oparta na Glicerynie łagodzi podrażnienia, nawilża i przywraca skórze miękkość. Formuła wzbogacona Witaminą A wzmacnia funkcje ochronne kremu, przyspiesza cykl odnowy naskórka i zabezpiecza przed utratą wody z powierzchniowych warstw skóry.
BEZ ZAPACHOWY
HIPOALERGICZNY
WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ
PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE
- Skuteczność potwierdzona dermatologicznie na skórze alergicznej i wrażliwej.
- 100% wygładza
- 88% likwiduje objawy szorstkości skóry
Źródło: wyniki testów konsumenckich w Centrum Naukowo- Badawczym Dr Irena Eris bezpośrednio po aplikacji. Bezpieczeństwo i skuteczność potwierdzona dermatologicznie.SKŁADNIKI AKTYWNE:
- D-pantenol - o właściwościach kojących i łagodzących, zmniejsza tendencję do nadwrażliwości skóry.
- Witamina A - reguluje nadmierne rogowacenie skóry, przyspiesza cykl odnowy naskórka oraz stwarza odpowiednie warunki do jego prawidłowego rozwoju. Działa przeciwstarzeniowo, wygładza skórę oraz rozjaśnia przebarwienia.
- Wosk pszczeli - silnie odżywczy składnik nawilżający, natłuszczający, zapewniający skórze film ochronny. Zapobiega wysuszeniu skóry, uelastycznia oraz zmiękcza naskórek.
Moja opinia: Zapachu w nim brak, lecz mimo jego braku głębokie nawilżenie jest w stanie mi to wynagrodzić. I faktycznie tak się dzieje, że po długiej kąpieli gdy tylko spora ilość kremu wmasuję w dłonie skóra z chwilą zaczyna się regenerować. Faktycznie krem pozostawia na dłoniach ochronną warstwę za sprawą wosku pszczelego i d-pantenolu. Te dwa składniki zabezpieczają skórę przed wysuszeniem oraz szkodliwymi warunkami atmosferycznymi np. wiatrem. Faktycznie w stu procentach zgadzam się z producentem, który twierdzi że receptura kremu łagodzi podrażnienia, nawilża i przywraca skórze miękkość. Po każdej kąpieli stosowałam go nakładając znacznie większą ilość i to był strzał w dziesiątkę . Moja skóra nie była już taka pomarszczona jak za pierwszym razem. Zmarszczki po długim przebywaniu w wodzie stawały się płytsze, lecz cięgle potrzebowały nawilżenia. I w taki to sposób zużyłam praktycznie całą tubkę
o pojemności 50 ml. Może dla niektórych osób jest to mała pojemność, ale powiem Wam że to idealna wielkością do damskiej torebki. Będzie mi go brakować ponieważ konsystencja jak i wchłanialność są na wysokim poziomie. Krem jest lekki, nie jest mega tłusty i szybko się wchłania. Skóra po zastosowaniu staje się miękka, śliska, aksamitna i co najważniejsze nawilżona.
Niestety krem nie należy do tanich, w aptekach kosztuje około 13 zł.
Ale czy cena jest ważna jeżeli chodzi o satysfakcjonujące uczucie nawilżenia naszych dłoni po długich letnich kąpielach?
Szkoda, że nie pachnie.
OdpowiedzUsuńJakie ładne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Pharmaceris ma w swoim asortymencie kremy do rąk...
Bardzo polubiłam się z tym kremem:)
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec:)
OdpowiedzUsuńPharmaceris jeszcze mnie nie zawiodło.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kremami.Kupuje je ze względu na chłopaka,bo od pracy ma strasznie zajechane rece.Tego jeszcze nie mial
OdpowiedzUsuńJeju, ale śliczne zdjęcia :) Uwielbiam kremy do rąk, chętnie i tego spróbuję.
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdził ,nie lubiłam tej powłoki jaką zostawiał
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie pachnie bo większość kremów pachnie a nie każdy to znosi :) jest alternatywa :)
OdpowiedzUsuńMam taki z filtrem 50:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
velvetbambi.blogspot.com
ja na razie nie zamieniam ukochanego z isany:)
OdpowiedzUsuńMam go ale jak na razie go nie używałam muszę zużyć otwarte kremy :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że 13 zł za tak dobre działanie to nie jest dużo :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego kremu. Mam wrażenie, że nie robi nic...
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremu przez jakiś czas, jednak po odstawieniu go na cztery dni, dłonie wróciły takie jak przed miesiącem.
OdpowiedzUsuńw promce można dostać za 10zł, a to już dobra cena jak za świetny krem do dłoni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy do łapek! I ten chętnie kiedyś kupie : )
OdpowiedzUsuńpóki co mi wystarczają zwykłe kremy do rąk ;)
OdpowiedzUsuń