sobota, 9 czerwca 2012

Detoks ziołowy... Spa...Peeling...Scandia Cosmetics...moja opinia...

   Jak kochane mija Wam dzisiejszy dzień?
   Kochana wiecie jak lubię peelingi, jeszcze bardziej lubię wolne sobotnie popołudnia. Dziś w domu zrobiłam bardzo dużo, umyłam okna, ugotowałam obiad i rosół oraz uprałam dywan. Więc zasłużyłam na chwilę relaksu spędzone w Waszym towarzystwie. dziś przychodzę do Was z opinią peelingu a raczej detoksu ziołowego. Otrzymałam go w ramach współpracy z firmą Scandia Cosmetics. Przy okazji  tej recenzji jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość współpracy oraz danego mi zaufania. Dziękuję bardzo.
 Od producenta:
Peelingi The Secret Soap Store na bazie cukru brązowego i melasy, zawierają kryształki cukru, które oczyszczają powierzchnię skóry z martwych komórek oraz poprawiają jej mikro - krążenie. Wzbogacone mieszaniną olejów avocado (Ecocert), macadamia, jojoba, ze słodkich migdałów oraz masło Shea (Ecocert), która stanowi źródło witamin A, E i F , dzięki czemu optymalnie odżywia i nawilża skórę. 
 Melasa stanowi źródło składników mineralnych jak magnez, żelazo, wapń oraz witamin z grupy B. 

Peelingi przeznaczone są do każdego rodzaju skóry:
 Mało elastycznej i dotkniętej cellulitem:
wyszczuplający peeling do ciała (pomarańcza)
wyszczuplający peeling do ciała (żurawina)
Z dodatkiem alg brązowych i zielonej glinki, których działanie drenujące, ujędrniające i ściągające bywa lecznicze. Pozbawionej jędrności i świeżości oczyszczający peeling do ciała (borowina)
Z dodatkiem borowiny, leczniczego torfu, który obfituje w mineralne składniki pochodzenia roślinnego działa rozgrzewająco i rozluźniająco na skórę poprawiając jej ukrwienie i wygląd.
 Przesuszonej i mało sprężystej nawilżający peeling do ciała (czekolada) łatwo przyswajalne oleje roślinne z ziaren kakaowca zapobiegają procesom starzenia się skóry odnawiając jej barierę hydrolipidową.
Moja opinia:
   Kochane nie przepadam za zapachem ziół, 
a ten peeling jest w 100% z substancji z upraw ziół. 

Jak otworzyłam opakowanie ogarnęło mnie uczucia bycia w ziołowej aptece. Wiele z Was możliwe, że spodoba się ten zapach,
 ja jestem do niego sceptycznie nastawiona. 

 Peeling zawiera drobinki ziół które idealnie peelingują skórę. W szybki sposób radzą sobie z martwym naskórkiem. Bardzo mi się to spodobało.
 Po peelingu na skórze pozostaje zapach ziół na dość długo. 

Peeling otrzymałam w dość sporym słoiczku, zafoliowanym folia. Słoiczek jest plastikowy lecz bardzo twardy. Umożliwia szybki dostęp do zawartości. 

Zawartość jest zdecydowanie wydajna,
przez spore wieczko możemy dawkować tyle peelingu ile chcemy. 

Na koniec miła informacja dla Was. 
Masło do ciała antycellulitisowe oraz ujędrniające zdobyło doskonałość 
Twój Styl w 2011 roku.

32 komentarze:

  1. w formie naszyjnika już dawno były

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże xD to wygląda jak zamordowane mrowisko!

    OdpowiedzUsuń
  3. hahhaha pierwsze wrażenie ... no toż to przecież wygląda jak moja dzisiejsza ikejowska ziemia ;) ppotem jak koleżanka wyżej pomyślałam o mrówkach ... ja za zapachami ziół nie przepadam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie tak wygląda, haha ale macie skojarzenia. Pozdrawiam Was.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wygląda :D
    Obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czytam że już wygląd peelingu został podsumowany :-)mi ten peeling kojarzy się z wyglądu z robakami .obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Noo, wygląd to nie zachęca xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląd nie zachęca, a zapach... wolę jednak owocowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy, chociaż jakoś dziwnie wygląda ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. oj przydałby mi się taki peeling

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też nie przepadam za zapachem ziół w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi tam zapach obojętne ważne by kosmetyk działał :)

    OdpowiedzUsuń
  13. myślałam, że to mrówki :) ale myślę, że dobry by był dla mnie :)
    w wolnej chwili zapraszam do mnie :) może dodamy ?:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda nieźle, ale jest naturalny i to jest jego przewagą. też nie lubię zapachu ziół, więc doskonale Cię rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wygląda przedziwnie! obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. wygląd to ma nie za ciekawy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja go chcę! moje klimaty!
    ostatnio widziałam w super pharm peelingi z TSS, ale nie skusiłam się a nawet krzywo się spojrzałam, ale ten to chciałabym aj chciałabym wypróbować :]

    OdpowiedzUsuń
  18. przyznam się bez bicia, że o nim nigdy nie słyszałam, hm.. może trzeba to zmienić? :D pozdrawiam i zapraszam do mnie - www.murposhe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. no nie wygląda ona przyjemnie hehe :) ale nie wszystko co ładne to dobre hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie wiem czy dałabym radę do niego się przekonać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. jeszcze nie widizałam takiego cudacznego peelingu :) prezentuje się fajnie

    OdpowiedzUsuń
  22. wyglada trochę odrazająco wręcz :D przyznam ze sie jeszcze z nim nie spotkalam ,ale moze czyni cuda:D Tak wlasnie nie przyciagające produkty okazują się wrecz wspaniale:)pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale fajnie wygląda ;d jak jakiś tytoń ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda dosyć dziwnie i odrażająco.....
    ale skoro est dobry to może warto spróbować :)
    obserwujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyglądem odstrasza:D

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie spotkałam się jeszcze z ziołowym peelingiem :D Może kiedyś spróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny blog ^^ Pozdrawiam i zapraszam do mnie : http://letmeloveyouzayn.blogspot.com
    Obserwujemy ?? ^_^

    OdpowiedzUsuń
  28. Peelinng wydaje się całkiem skuteczny, ale nie wiem, czy przekonałabym się do zapachu :)
    dziękuję za odwiedziny u mnie, dzięki nim mogłam tutaj trafić :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...