Witam Was kochane dziewczyny!
Właśnie znalazłam chwilkę by do Was zajrzeć. Muszę Wam powiedzieć, że tęsknie za ta stroną, w ciągu dnia niestety nie mam czasu by tu coś kliknąć. Szkoda mi chwil nie spędzonych z Wami, zdążyłam przez te sześć miesięcy się do Was przyzwyczaić. Na szczęście nie długo Boże Ciało więc więcej spędzę tu czasu, a dziś recęzja cudownie chłodzącego żelu który mi pomaga każdego dnia po ciężkim dniu pracy.
Safira
Cooling Body Gel
Chłodzący żel do ciała
z olejkiem eukaliptusowym.
Zapraszam na stronę internetową Sariny. Podaję link poniżej...Safira
Moja opinia:
Po pierwszym zastosowaniu byłam przerażona chłodem jaki ogarną moja nogi. Przez dłuższy czas straszliwe zimno, towarzyszące ukucie zimna sprawiało, że miałam ochotę pójść go zmyć.
I wiecie co raz tak zrobiłam.
W mieszkaniu było zimno, a mentol jeszcze bardziej powodował że chłód był nieznośni.
Ku mojemu zaskoczeniu nie udało się go zmyć. Nawet po wyszorowaniu skóry gąbka wciąż czułam chłód na skórze.
Oj było zimno!!!
Żel w 100% spełnił swoją rolę, już po chwili po nałożeniu na skórę zaczyna działać.
Mimo mocnego uczucia chłody, moje mięśnie zdecydowanie odpoczywały. Miałam wrażenie, że stają się mniej spięte i zdecydowanie się rozluźniają.
Na drugi dzień mięśnie odczuły zdecydowaną ulgę.
- preparat pielęgnujący
- rozluźnia mięśnie
- usuwa zmęczenia po wysiłku fizycznym
- daje uczucie odświeżenia ciała
- działa relaksująco i odprężająco
- zawiera olejki eukaliptusowy i licznych wyciągów z ziół
- pielęgnuje i wygładza skórę
- działa przeciwzapalnie i uśmierzająco
- żel nadaje się do masażu
Pojemność: 250ml
Koszt: 23.90
o... nie lubię zapachu mięty ale brzmi fajnie, mam problemy ze skurczami mięśni łydek...ból jest niesamowity, na drugi dzień czuje, że moje nogi tak bardzo bolą jak bym miała kilkudniowe zakwasy... myślisz, ze pomoże mi ?
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz :) Ja tak miałam po serum z firmy Eveline. Myślałam,że oszaleje :)
OdpowiedzUsuńhahah ja tak samo..znalzlam w koszyku swoim i po kąpieli mysle sobie o posamruje się, a potem lezalam pod koldra i sie trzeslam :D
Usuńtez tak mialam :))) pozdrawiam pa
UsuńMnie serum z eveline zupełnie nie chłodzi i nie wiem od czego to zależy że wy odczuwacie chłodek a ja nie :)
Usuńefekt chłodzący jest fajny w upały, ale w chłodniejsze dni.... oj nie :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten żel :)
OdpowiedzUsuńOoo właśnie szukałam na lato jakiegoś super - chłodzącego specyfiku:)
OdpowiedzUsuńJa mam mocniejszą wersję i po wysmarowaniu tylko samych kolan zawsze zamarzam ;)
OdpowiedzUsuńA na popękane naczynka i ogólnie na nogi ze "skłonnościami" do żylaków będzie "pasował", jak myślisz ?:)
OdpowiedzUsuńidealny na lato :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco ;D
OdpowiedzUsuńOOO mam już pomysł na prezent dla mamy :)
OdpowiedzUsuńciekawy :>
OdpowiedzUsuńW widze, ze Ty rowniez jestes w trakcie testowania tego zelu, polecam oczywiscie :)
OdpowiedzUsuńWarto coś takiego mieć w szafce <3
OdpowiedzUsuńA żel chyba zamówię dla brata który studiuje na awfie sportowcowi się przyda a dla mnie to za duże opakowanie.Szkoda że nie ma taki 100ml
OdpowiedzUsuńNice blog and nice body gel,it looks yummy:)
OdpowiedzUsuńI wonder if you would like to follow each other.
Happy blogging.
http://www.glossylala.blogspot.com/
Hey : ) Świetna notka .!!!
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam, liczę na to samo :3
xoxoxo Dżula ; *
dzulaiiika.blogspot.com