poniedziałek, 15 października 2012

Tęsknie...za dawnym beztroskim życiem...


   Kochane dziś całkiem nie kosmetycznie, a wręcz spontanicznie. Wczoraj przyjechał moja koleżanka z Warszawy. Długo się nie widziałyśmy i dopiero dziś na dwie godzinki miałyśmy możliwość się spotkać. Właśnie wróciłam do domu po spotkaniu z Eweliną. Byłyśmy w barze na małym piwku. Pośmiałyśmy, powspominałyśmy i stwierdziłyśmy, że musimy się częściej spotykać. Tylko jak to zrobić...skoro Warszawa jest niby tak daleko...Haha...Znamy się od czasów liceum, i przez tyle lat byłyśmy sobie bardzo bliskie...jak papużki nierozłączki zawsze razem. Teraz jak Ewelina mieszka w stolicy nasze kontakty się znacznie zmniejszyły. Przez telefon to nie żadna rozmowa. Nie ma jak prosto w oczy poplotkować. Widzimy się zaledwie cztery razy w ciągu roku, każda z nas ma już swoje życie, nasze drogi znalazły inne ścieżki. 
Ubolewam nad tym faktem, ale cóż takie jest życie....
   By we wpisie nie pojawił się sam tekst, dodałam specjalnie dla Was kwiatuszka. Zrobiłam te zdjęcie kilka lat temu i stwierdziłam, że znajdzie się ono w mojej fotograficznej galerii na ścianie w salonie.
Jak Wam się podoba?

26 komentarzy:

  1. Też mam najlepszą przyjaciółkę, kumplujemy się od przedszkola :) niestety ona mieszka we Włoszech teraz :( ale najważniejsze jest utrzymanie kontaktu ze sobą i to, żeby obie strony coś od siebie dawały :) Wtedy się uda i przetrwacie największą rozłąkę :)

    Zdjęcie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie znajomości są bezcenne :) Nie widziałaś Kogoś latami, spotykasz Go, siadacie i... gadacie tak, jakbyście się widzieli wczoraj :)
    pozdr.
    shoppanna

    OdpowiedzUsuń
  3. skad ja znam taka rozlake z bliska przyjaciolka :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne zdjęcie;)
    Ja mam to samo. Albo pracuję ja, albo kumpela, albo jest dzień wolny i chce się go spędzić z ukochanym albo z rodziną... ehh, do dupy;(

    OdpowiedzUsuń
  5. tez brakuje mi dawnych lat i to bardzo...z przyjaciółmi tworzyliśmy świetna nierozłączną paczkę, praktycznie wszystko robiliśmy razem a teraz każdy na swoje życie i nie ma nawet kiedy się spotkać :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety znam to. Brakuje mi moich 2 bliskich koleżanek, które porozjeżdżały się po Polsce. Każda z nas ma pracę, rodzinę, swoje obowiązki i nasze spotkania są coraz rzadsze :( Niby mamy stały kontakt na fb, ale to przecież nie to samo :(

    OdpowiedzUsuń
  7. też znam to uczucie :( jedna z moich bliskich koleżanek również mieszka obecnie w Warszawie

    OdpowiedzUsuń
  8. znam to uczucie ;-) ...
    zdjęcie bardzo profesjonalne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mi brakuje spotkań z kilkoma osobami no , ale cóż :(
    Ładne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z moją przyjaciółką znam się już od 1 klasy podstawówki teraz mamy swoje życia,ale i tak znajdujemy czas dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zdjęcie, bardzo dekoracyjne :). Ja żałuję, że z kilkoma osobami zerwał mi się kontakt po liceum, ale zawsze jednak zostają te najważniejsze, na spotkanie z którymi zawsze znajdzie się czas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię też tak się spotkać i powspominać ten młodzieńcze lata :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety, różnie się wszystko układa i nigdy nie wiadomo jak się potoczy. Trzeba cieszyć się z tego co jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. na ścianie takie zdjęcie na pewno będzie się świetnie prezentowac
    a z koleżankami często tak bywa, ba nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że tak po prostu jest, ważne żeby wciąż utrzymywac kontakt

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam to uczucie...lata mijają, sytuacje życiowe się zmieniają...czasem by się chciało zawrócić czas. Ale pewnie za 10 lat będę tak myślała o tym co jest teraz...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach, niestety, takie jest życie... Właśnie dlatego czasem warto pierwszemu się odezwać, by odnowić kontakt;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Różowy kolor jest okej:) Dziękuję za komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym mieć takie zdjęcie na ścianie w ramie, piękne! Obserwuję:))

    OdpowiedzUsuń
  19. ech no taka kolej losu niestety :( ja niestety potraciłam większość kontaktów z czasów LO, wyjechałam na drugi koniec Polski, czasem szkoda mi tych znajomości.

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczne zdęcie, chciałabym umiec tak ladnie robic zdjecia ^^

    OdpowiedzUsuń
  21. zawsze milo jest spotkać się z kimś, kto nas dobrze rozumie
    Obserwuję i zapraszam do mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  22. a mnie dzieli z najlepsza przyjaciolka ponad 100 km i tez malo sie widzimy ale za to kontakt przez neta non stop :)

    OdpowiedzUsuń
  23. znam to niestety, a takie spotkania raz na kilka miesięcy to już nie to samo:(

    OdpowiedzUsuń
  24. Friends are friends forever even when far apart ;)
    You have a great blog! I'd love if you checked out my blog, and if you like it, can we follow each other? I promise I’ll follow you back <3

    x♥x♥

    "Saúde & Beleza - Health & Beauty"




    OdpowiedzUsuń
  25. Każdy chyba przechodzi w życiu podobną sytuację- ze względu na brak czasu, zmianę zainteresowań nawet najmocniejsze przyjaźnie mogą się rozpaść. Bo o czym rozmawiać, kiedy nie ma się już wspólnych tematów? Ja nauczyłam się już, że w takich sytuacjach nie warto udawać, że wszystko jest jak dawniej- można starać się znaleźć nowych znajomych, a w pamięci zachować wszystkie pozytywne wspomnienia związane z przeszłością :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyjaźń trzeba pielęgnować, inaczej może się rozpaść "z braku czasu, itp". Trzymam kciuki z Was! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...