Kochane jeśli lubicie delikatny zapach morelowy, to jest to krem dla Was. Jako blogerka, jestem zachłanna jeśli chodzi o nowości pojawiające się na kosmetycznym rynku. Również i produkty Soraya przykuły moja uwagę. Jak można im się oprzeć skoro szata graficzna przyciąga nie tylko mnie. Na spotkaniu blogerskim jak tylko otrzymałam ten produkt moja radość wzrosła ponad sto procent. Każda z nas jak tylko otworzyła papierowe przepięknie opakowanie i poczuła niesamowity zapach moreli, wówczas jednoznacznie stwierdziłyśmy, że produkt będzie przez nas lubiany. I tak się stało. Ale czy przygoda z morelowym kremem skończyła się wielką przyjaźnią to dopiero przeczytacie w mojej opinii.
Zapraszam na stronę internetową i Fb firmy Soraya

Od producenta: Ten multifunkcyjny produkt łączy w sobie zalety
kilku kosmetyków i z powodzeniem Ci je zastąpi. Doskonale wypielęgnuje,
nawilży i wygładzi skórę, subtelne poprawi jej koloryt i ukryje
niedoskonałości, a dodatkowo zredukuje świecenie i zapewni matową cerę.
Teraz możesz być pewna, że wyglądasz perfekcyjnie.
Pigment OPAL LIKE - nowoczesny pigment, który dopasowuje się do
odcienia cery. Odbija i rozprasza światło w taki sposób, że skóra
wygląda perfekcyjnie, jest idealnie gładka, a niedoskonałości są
niewidoczne.
Pudrowe sfery - wyspecjalizowane cząsteczki, które pochłaniają
nadmiar sebum z powierzchni skóry. Sprawiają, że cera jest matowa i nie
świeci się.
SO PRETTY! SO PERFECT! Zapomnisz o ciągłym świeceniu się i pudrowaniu twarzy, mając w kosmetyczce MORELOWY KREM MATUJĄCY
Ten aksamitny krem będzie Twoim ulubieńcem jeśli masz cerę mieszaną lub
przetłuszczającą się. Natychmiast po nałożeniu sprawi, że skóra stanie
się jedwabiście gładka , matowa i przyjemna w dotyku. Zredukuje
świecenie się cery w ciągu dnia i doskonale sprawdzi się pod make-up’em.
Od teraz błyszczeć będziesz Ty, nie Twoja skóra!
Polecany do cery mieszanej i tłustej. Rekomendowany dla młodej cery.
Pojemność: 50 ml.
Cena: 15zł.
Skład: Aqua, Cyclohexasiloxane, Cyclohexasiloxane, Ci 77891,
Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cetaearyl sononanoate, Nylon -10, Cethyl
PEG/PPG-10/1Dimethicone, Dicaprylyl Carbonate, Polimethylethacrylate,
Diethylamino Hydroxybenzol Hexyl Benzoate, Cetyl Dimethicone,
Polyglyceryl-4 Isostearate, Ceresin, Hydrogenated Castor Oil, Methyl
Trimethicone, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Prunus Armeniaca Fruit
Extract, Propylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Tocopheryl Acetate,
Titanium Dioxide, Alumina, Sodium Chloride, Triethoxycaprylysilane, DMDM
Hydantion, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Benzyl Salicylate,
Citronellol, Geraniol, Hexyl Cnnamal, Hydrozyisohexyl
3-Cyclohexaldehyde, Limonene, Linalool, Alpha-Iomethyl Ionone,
Butylphenyl Methylpropional, Cl 77492, Cl 77491, Cl 7749.
Moja opinia: Nie byłabym sobą gdybym w pierwszych słowach nie napisała kilka słów
o desingu, który ubóstwiam, za jego powiew świeżości, młodość i delikatność. Opakowanie nie tylko mnie zauroczyło. W papierowym kartoniku znajduje się plastikowy słoiczek
o pojemności 50 ml.
Posiada on czarną skromną zakrętką. Po jej odkręceniu znajduje się zabezpieczająca świeżość folia aluminiowa, pod którą znajduje się delikatnie pachnący krem. Zapach jest wyrazisty, subtelny lecz delikatny. Po nałożeniu na skórę twarzy zapach się ulatnia
i przestaje być wyczuwalny. Niestety nie znany mi negatywny składnik tego kremu czasem mi przeszkadza. Odczuwam czasem po zastosowaniu tego kremu ból głowy. Nie wiem czemu tak się dzieje, zapewne jestem uczulona na niego lub mój organizm nie toleruje pewnych składników. Nie zawsze się tak działo, więc do końca ten temat nie jest wyjaśniony.
Konsystencja kremu jest idealna, lekka nie gęsta. Z łatwością wydobywa się go ze słoiczka. Na szczęście nie spływa po palcach. Z lekką precyzją aplikuje się go na skórze twarzy. Wchłania się również szybko, pozostawiając nawilżoną i aksamitna skórę. Jest to krem do każdego typu cery, co mnie trochę jednak na początku zaniepokoiło. Zazwyczaj staram się wybierać kremy dostosowane do mojej suchej i wrażliwej cery. I takie kremy spisują się zdecydowanie najlepiej. Krem ma właściwości matujące, co również nie jest dla mnie wybawieniem ponieważ moja skóra nie ma problemu z błyszczeniem. Mimo tego krem skórze służył pozytywnie. Nie wystąpiły po jego stosowaniu żadne krostki ani zaczerwienienia.
Producent informuje, że jego produkt nadaje się pod makijaż i tu się z nim zgadzam. Podkład się nie roluje, wałeczki w załamaniu się powiek również nie wystąpiły.
Recenzję pisałam pod wpływem swoich spostrzeżeń. U większej części z Was krem zupełnie inaczej się sprawdzi i inaczej zadziała.
Z pewnością to krem dla mnie :) Bardzo lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że całkiem dobrze by się u mnie spisywał ;) Chętnie go kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego kremu czy naprawdę będzie matowił cerę, podoba mi się jego design:)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała...
OdpowiedzUsuńfajny musi byc
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem, działanie ma super i bardzo fajną lekką konsystencję :)
OdpowiedzUsuńna mnie zapachy niektórych kosmetyków też działają tak jak u Ciebie- bólem głowy niestety...
OdpowiedzUsuńjak skończę swój tłusty krez z ziaji wypróbuję ten:)
OdpowiedzUsuńchyba go sobie zakupie i sprawdze jak u mnie bedzie :)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie przekonują
OdpowiedzUsuńgratuluje denka:)
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie jego matujące działanie :) pozostaje mi szukać recenzji na jego temat jeszcze na innych blogach :)
OdpowiedzUsuńteż podoba mi się kolorystyka i opakowanie:) akie słodkie, niewinne
OdpowiedzUsuńTeż bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńmoze w lato spróbuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten krem ! Koncze juz 2 opakowanie i następne czeka w kolejce. Krem oprócz pięknego zapachu no i opakowania które zdobi polkę jest naparwde super produktem. krem ma lekka konsystencje, nadaje sie pod makijaż bo bardzo szybko i dobrze sie wchłania. Po użyciu skora jest nawilżona i naparawde dobrze zmatowiona. Makijaż trzyma sie na niej dobrze. Krem wydajny, wszędzie dostępny Polecam :)
OdpowiedzUsuń