ORIENTANA
NATURALNE PEELINGI DO CIAŁA
Od producenta: Wstrząsnąć opakowaniem przed użyciem aby dobrze wymieszać składniki. W czasie kąpieli przez kilka minut wcieraj peeling w ciało.Kryształki soli i cukru złuszczą i wygładzą skórę, a olejki dobrze je nawilżą, odżywią i przywrócą jej blask. Orientana stymuluje zmysły, odpręża i koi. Ten dwufazowy kosmetyk sprawi, że nie musisz stosować balsamu po kąpieli.
Moją recenzję peelingów postanowiłam
połączyć w jedną ponieważ otrzymałam
je w jednym czasie. Drugim powodem
jest fakt, że służą do oczyszczania skóry suchej oraz wrażliwej.
Używałam tych peelingów na przemian. Wydobywałam je palcami z
niewielkiego plastikowego słoiczka ze srebrną nakrętką.
Słoiczki są skromnej wielkości, mają jedyne 100g. Peelingi zaliczają się do grubo ziarnistych
i raczej ostrych zdzieraczy. Ten
ciemniejszy peeling z dodatkiem jaśminu, szafranu oraz zielonej herbaty
jest łagodniejszym produktem z tej dwójki. Przepięknie pachnie
jaśminem. Zapach jest bardzo, ale to bardzo intensywny. Zdecydowanie przeważa zapachem nad innymi składnikami.
Powiem Wam szczerze jak go pierwszy raz
wydobyłam ze słoiczka miałam wrażenie, że
w mojej dłoni coś się żywego
rusza. Działo się to dzięki dużym elementom szafranu i zielonej
herbaty. Niesamowite i trochę przerażające uczucie jak na testowanie
peelingu. Pierwszy raz się spotkałam z takim nieziemskim uczuciem.
Natomiast z drugim produktem poszło mi znacznie łatwiej. Zawarta w nim
lawenda, oraz dwa nieznane mi składniki takie jak grapefruit oraz nem
znacznie łagodniej pachniały. Mimo kilku patyczków, które wyjęłam z
peelingu. Nie chciałam drewnianych patyczków wcierać sobie w skórę. I
dobrze zrobiłam, ponieważ nie wyobrażam sobie co moja skóra by
powiedziała na taki peeling. Mimo tego drewnianego składnika skład jest
całkiem ok. Sól i cukier to podstawa. Oczywiście naturalne składniki, ekstrakty i olejki roślinne przeważają nad innymi składnikami. Szkodliwych składników tutaj nie znajdziecie: parabenów i selikonów tutaj nie znajdziecie.
Za to w produktach znajduje się olejek, który intensywnie nawilżał i pozostawiał skórę bardzo natłuszczoną lecz nie tłustą. Po kąpieli dozowanie balsamu nie jest już potrzebne. Skóra
pachniała nim niesamowicie intensywnie. Pachniała raczej perfumami.
Doznanie było niesamowite. Każda z nas lubi pachnieć produktami po ich
zastosowaniu.
Ja również. Koszt peelingów wynosi około 24 zł, jest dość drogi jak za 100g.
Wydają się być bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące są te peelingi :) zwłaszcza, że w ogóle uwielbiam stosować peeling podczas kąpieli :)
OdpowiedzUsuńLubie ichne produkty;)
OdpowiedzUsuńkurcze, chciałabym je dorwać :D
OdpowiedzUsuńa w Lublinie bywam prawie codziennie :) O co chodzi? :))
Wydaje mi się, że stacjonarnie są dostępne w Hebe i drogerii Jasmin ;) Ja jakoś nie mam zaufania do tej marki chociaż może mają dobre produkty.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przetestowałabym ich działanie na sobie :)
OdpowiedzUsuńFakt, trochę drogi , w tej cenie można zrobić sporo naturalnego peelingu domowym sposobem .
OdpowiedzUsuńBardzo fajne muszę spróbować bo chyba niesamowite wrażenie jak się ruszają :)
OdpowiedzUsuńnie wyglądają zbyt apetycznie....
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym takim cudem. Kocham wszelkie peelingi do ciała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi, ten jasminowy to mój nowy must have.! :)
OdpowiedzUsuńmusza byc niezle ;D aczkolwiek ja bym sie przerazila gdyby cos mi sie naprawde zaczelo poruszac
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie peelingi do ciała ;)
OdpowiedzUsuńJednak o tych jeszcze nie słyszałam ;)
narobilas mi ochoty:)
OdpowiedzUsuńśrednio przepadam za olejkami w peelingach
OdpowiedzUsuńmiałam ten z jaśminem zapach niesamowity ale używanie tego cudeńka jest niesamowicie problematyczne co nie bardzo mi pasowało
OdpowiedzUsuńInteresujące te peelingi :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze zadnego peelingu z Orientany, ten z szafranem mam ochotę kiedyś wypróbować ;) Jeśli chodzi o paczuszkę, to tak doszła :) Napisałam Ci niedawno email :)
OdpowiedzUsuńWow, wyglądają świetnie! Ależ mi na nie ochoty narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńLubie tego typu produkty- jak pozużywam zaapsy to sie rozejrze;)
OdpowiedzUsuń